Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookie z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie

strona główna -> aktualności

Aktualności

rss

VAT i akcyza Prawo gospodarcze Postępowanie podatkowe Inne Podatki - zagadnienia ogólne Podatki obrotowe Podatki majątkowe Podatki i opłaty lokalne Podatki dochodowe i przychodowe Finanse publiczne
Kategoria: Inne 2014-05-23

Opowieści podatkowe: Akcyzy

„Podczas zjazdu w Roncagli w 1158 r. cesarz rzymski Fryderyk Barbarossa sporządził listę regaliów czyli praw i przywilejów, głównie o charakterze finansowym. Zarówno w Cesarstwie niemieckim, jak i poza nim władcy korzystający z regaliów na swych ziemiach cierpieli na chroniczny brak pieniędzy, ponieważ ich posiadłości nie generowały wystarczających środków. 

Dojrzeli oni dodatkowe możliwości w miastach, które obdarowywali przywilejami w zamian za płatność. Obejmowały one prawo do budowy murów miejskich, jak również przenoszenie tych praw do miast, które były w stanie z nich korzystać. Suwereni ustanowili również nowe regalia, których nie było na liście. Mogli żądać ich egzekwowania oraz przekazywać je miastu w zamian za środki pieniężne.

Przykładem było prawo do wiatru. Średniowieczni prawnicy interpretowali, że tylko panujący był uprawniony do używania mechanizmów wytwarzających energię, na przykład młynów zbożowych lub urządzeń systemu wodnego. Jeśli miasto otrzymało taki przywilej od panującego w zamian za roczną opłatę, to mogło go wydzierżawić lokalnym młynarzom. Młynarze zaś mogli włączać opłaty dzierżawne w ceny usług młynarskich. W ten sposób miała miejsce odpłata za usługę dostarczoną przez miasto w ramach statutowych uprawnień. Miasto potrzebowało jednak większych ilości środków pieniężnych dla zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa i funkcjonowania urządzeń komunalnych. W związku z tym pojawił się pomysł podwyższenia opłat leasingowych od młynarzy. Stały popyt na mąkę gwarantował, że młynarze będą mogli obciążyć innych. Oznaczało to przerzucenie formy opodatkowania w postaci akcyzy w XIX wieku, a w niektórych krajach nawet w wieku XX.

Równocześnie wprowadzono opłatę od piwa, które było wówczas bardzo popularnym napojem. Suweren rościł szerokie prawo do miejscowej kadzi warzelniczej lub pretendował do współudziału w procesie warzenia piwa. Wzrosła także opłata od mięsa, ponieważ trzeba było mieć zgodę panującego na transport bydła do znajdującej się w jego gestii rzeźni, w której mogło być jedynie szlachtowane. Istniały również towary, które musiały być mierzone lub warzone tylko za pomocą przyrządów będących własnością panującego. W związku z tym wprowadzono akcyzy od masła, torfu, wełny, ubiorów itp. Za każdym razem, gdy miejscy finansiści wprowadzali nowy rodzaj opłaty, musieli mieć patent od panującego, za który musieli zapłacić. Patenty te początkowo były darowanymi na pewien limitowany okres czasu, a suweren mógł żądać udziału w części dochodu, lecz gdy panujący wpadł ponownie w kłopoty finansowe to odpowiedzialni za finanse miejscy urzędnicy mogli nabyć tymczasowo prawo do poboru opłat i podziału wpływów. W ten sposób miasto stawało się właścicielem infrastrukturalnych obiektów, takich jak browary, rzeźnie czy wagi.

Akcyzy stały się dla średniowiecznego miasta ważnym źródłem dochodu. Ponieważ miasta rosły i wzrastało ich bogactwo, proporcjonalnie wzrastały także wydatki. W związku z tym zarządzający musieli stale wymyślać nowe cła. Dla przykładu miasto Siena w 1297 r. miało ich aż 38.

Akcyzy były ciągle podwyższane. Miały większy wpływ na biednych niż na bogatych, ponieważ obciążały podstawowe potrzeby. W efekcie wywoływały społeczne niezadowolenie w społeczności miejskiej. Ogólnie mówiąc bogaci byli zwolennikami akcyz, podczas gdy klasa średnia i niższa preferowały podatki majątkowe. Batalie toczyły się wszędzie i przybierały nawet regularnie postać rewolucji czy lokalnych wojen niepodległościowych.

Akcyzy były przez stulecia narzędziem finansowania dostępnym dla władz miejskich aż do czasu, gdy pod koniec XVI wieku zostały wprowadzone na szczeblu prowincji.

Coraz więcej towarów stawało się przedmiotem obciążenia akcyzą, ale czas powszechnego podatku konsumpcyjnego nadszedł dopiero w XX wieku jako podatek obrotowy, początkowo obciążający tylko dobra, ale z czasem także usługi. Akcyzy na towary pierwszej potrzeby zostały uchylone, ale zastąpiono je akcyzami obciążającymi energię, benzynę, gaz i środki transportu.”

źródło: Ferdinand H. M. Grapperhaus, Podatki przez wieki. Historia wizualna., TNOiK, Toruń 2010, str. 59-62

Tagi: opowieści podatkowe


Zobacz pozostałe wpisy