Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookie z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie

strona główna -> niezbędnik -> słownik

Baza prawa podatkowego

Słownik

A | B | C | Ć | D | E | F | G | H | I | J | K | L | Ł | M | N | O | P | R | S | Ś | T | U | V | W | X | Y | Z

Podatek jedyny

Kwota jedyna podatku to kwota „w pełni zgodna ze stanem faktycznym i prawnym”*.

„Zgodnie z art. 217 Konstytucji normę prawno-podatkową zawiera ustawa podatkowa, tj. ustawa zawierająca określenie podmiotów, przedmiotów i stawek podatkowych.

Wynika stąd, iż podmiot, przedmiot i stawka to nieodzowne elementy konstrukcyjne normy prawno-podatkowej (ustawy podatkowej). Nie jest natomiast takim elementem podstawa – czyli kwantyfikacja przedmiotu dla zastosowania odpowiedniej stawki, co znajduje zresztą potwierdzenie w art. 4 § 2 Ordynacji podatkowej. Zarówno zatem odczytanie, jak i obliczenie należnej kwoty podatku – to równoprawne metody ustalenia (określenia) należnej – prawidłowej kwoty świadczenia.

Podział ten zaś wiąże się na ogół z cechami kwalifikatywnymi podatkowego stanu faktycznego, tj. istnieniem tzw. „prostych” i „złożonych” stanów*, choć co oczywiste nie w pełni się z nimi pokrywa, jako że brak podstawy w ustawie podatkowej nie zawsze musi prowadzić do takiego stanu, iż wysokość podatku wynika wprost z ustawy (to zn. jest znana z góry).

Oczywiście podatki, w których stan podatkowy jest prosty – stwarzają nieomal pewność, iż prawidłowe ich odczytanie prowadzi do określenia (ustalenia) kwoty jedynej, co dawno już znalazło odbicie w postulatach doktryny, czyli w zasadach podatkowych, dotyczących zadania prostoty i stałości konstrukcji podatku.

Jeśli chodzi natomiast o złożone stany faktyczne – to ryzyko trudności w ustaleniu stanu faktycznego i jego odpowiedniej klasyfikacji prawnej istnieje zawsze, zwłaszcza zaś przy samoobliczeniu i obliczeniu płatniczym (oczywiście chodzi nam o stany, w których podatnik i płatnik chcą prawidłowo wywiązać się ze swego zobowiązania).

Ryzyko powstania owych rozbieżności między kwotą jedną i jedyną ulega jednak niekiedy jeszcze dodatkowemu znaczącemu zwiększeniu, zarówno z przyczyn leżących po stronie podatnika, tzn. jego działań lub zaniechań, które wymagają następczego wyeliminowania skutków tych działań lub zaniechań oraz następczego »poprawienia« należnej kwoty podatkowej przez organy, jak i z powodu ustawowego przejścia od oceny rzeczywistego przebiegu zdarzeń, będących przedmiotem opodatkowania, do ustawowych znamion kwantyfikacji tych zdarzeń, lub nawet ustawowych – odmiennych niż przedmiot zdefiniowany – przesłanek jego występowania (wprowadzenie ustawowego domniemania występowania przedmiotu).      

Od tego rodzaju przyczyn odróżnić należy inną przyczynę zwiększania ryzyka rozbieżności, jaką jest definiowanie elementów podatkowego stanu faktycznego za pomocą określeń nieostrych, czy klauzul generalnych. (…)

Jeśli chodzi natomiast o trzy pierwsze przyczyny zwiększonego ryzyka, iż kwota obliczonego podatku nie jest kwotą jedyną to wynikają one – ogólnie mówiąc – z tego, że ustawa podatkowa nie odwołuje się wprost do f a k t y c z n e g o przebiegu zjawisk gospodarczych lub innych zdarzeń z punktu widzenia zaistnienia obowiązku, czy ustalania wysokości podstawy zobowiązania. (…)

Wspólne cechy wszystkich trzech rodzajów sytuacji powodujących, iż mamy do czynienia z rozstrzygnięciem co do jednej kwoty należnego podatku, o której wszakże nie można powiedzieć z całą pewnością, że jest ona kwotą jedyną (tzn. odpowiadającą obiektywnie istniejącemu stanowi faktycznemu), to, iż mamy do czynienia z:

- u s t a l e n i e m podstawy opodatkowania, a nie jej odtwarzaniem, tzn. w y b o r e m na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego dotyczącego uprawdopodobnienia zbliżenia do rzeczywistości, albo dotyczącego ustalenia podstawy odpowiadającej zdefiniowanym w sposób nieostry w ustawie cechom tej podstawy niezależnie od rzeczywistego przebiegu zdarzeń gospodarczych, albo ustalenia podstawy w drodze obliczenia tych czynników, które ustawa określa jako z a s t ę p u j ą c e podstawę, nie dającą się odtworzyć,

- koniecznością ustalenia podstawy w drodze r o z s t r z y g n i ę c i a władczego organu – wyłączającego skutki prawne samo obliczenia w tej części, a więc z wydaniem decyzji podatkowej w tym zakresie,

- nadaniem odrębnych cech postępowaniu wymiarowemu w tym zakresie.

Ze względu bowiem na przedmiot i cel tego postępowania obowiązek dążenia do ustalenia prawdy obiektywnej (art. 7 k.p.a.) w procesie ustalenia podstawy, wynikającej z kwantyfikacji przedmiotu opodatkowania – ma inny przedmiot. Nie chodzi bowiem o maksimum gwarancji procesowych, iż nastąpi odtworzenie rzeczywistego przebiegu zdarzeń gospodarczych stanowiących przedmiot opodatkowania, lecz że odtworzenie to będzie zgodne z prawem, formułującym inne normatywne zasady ustalania podstawy, zastępczo. W obliczeniu tym rośnie zatem rola postępowania d o w o d o w e g o. Jest ono z natury »dwuetapowe«. Udowodnienie braku podstawy opartej o rzeczywisty przebieg zjawisk gospodarczych, to etap I-szy, ustalenie (»wybór«) innej podstawy – to etap II-gi”*.