Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookie z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie

strona główna -> aktualności

Aktualności

rss

VAT i akcyza Prawo gospodarcze Postępowanie podatkowe Inne Podatki - zagadnienia ogólne Podatki obrotowe Podatki majątkowe Podatki i opłaty lokalne Podatki dochodowe i przychodowe Finanse publiczne
Kategoria: Inne 2014-06-16

Dzień wolności podatkowej

W sobotę przypadał tzw. Dzień Wolności Podatkowej. Oznacza to, że w tym roku 165 dni pracowaliśmy na to, by opłacić wszystkie daniny publiczne i od 14 czerwca statystyczny Polak symbolicznie przestał pracować na wydatki publiczne i zaczął pracować na siebie. 

Datę tę od 21 lat wyznacza Centrum im. Adama Smitha. W bieżącym roku data ta wypada stosunkowo wcześnie, ponieważ rok wcześniej podatnicy mogli „świętować” dopiero 22. czerwca, w 2012 r. był to 21. czerwca, w 2011 r. – 24. czerwca , a w 2010r. – 23. czerwca.

Jak podaje Polskie Radio mimo, że dzień wolności podatkowej przypada w tym roku stosunkowo wcześnie, to nie ma powodów do radości. Ireneusz Jabłoński z Centrum im. Adama Smitha wyjaśnia, że w Polsce największa część podatków adresowana jest do pracy, a to nie jest korzystne ani dla pracodawcy ani dla pracownika. – Im więcej pracuję, tym płacę większe podatki. Stąd, zdaniem eksperta, racjonalną postawą jest mniej pracować aby mniej opłacić danin. W opinii Centrum podatki w Polsce doszły do punktu przegięcia. – Są tak wysokie, że podwyżka stawek nie przynosi już budżetowi dodatkowych dochodów a nawet może powodować ich spadek.

Zdaniem Centrum dobrze widać to na przykładzie akcyzy na wódkę. Po jej tegorocznej podwyżce o 15% rynek w pierwszym kwartale skurczył się o 6%, a produkcja spadła o ponad jedną trzecią. – Nie ma powodów, żeby to samo nie działo się po podwyżce opodatkowania pracy – ostrzegają eksperci Centrum im. Adama Smitha.

Dzień Wolności Podatkowej wyliczany jest w ten sposób, że sumowane są wszystkie wydatki z sektora publicznego, w tym dotyczące nie tylko rządu czy samorządów, ale i funduszy celowych. Np. Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Kolejowego, Funduszu Drogowego. Dla uczciwości rachunku dodaje się do tego dług, który nie jest niczym innym jak zobowiązaniem do płacenia podatków, tylko, że nie teraz, ale w przyszłości.

Tagi: dzień wolności podatkowej


Zobacz pozostałe wpisy