Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookie z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie

strona główna -> aktualności

Aktualności

rss

VAT i akcyza Prawo gospodarcze Postępowanie podatkowe Inne Podatki - zagadnienia ogólne Podatki obrotowe Podatki majątkowe Podatki i opłaty lokalne Podatki dochodowe i przychodowe Finanse publiczne
Kategoria: Inne 2014-05-07

Opowieści podatkowe: Wolne handel kontra protekcjonizm

Przez długi czas cło eksportowe było główną opłatą lokalną w społeczeństwie cierpiącym na niedostatek towarów. Kryła się za tym filozofia, że to zagraniczny konsument przypuszczalnie poniesie ciężar podatku. 

Dopiero w minionym wieku, coraz powszechniej uznawano, że opłaty importowe i eksportowe mogą być wykorzystywane do regulowania handlu w obu kierunkach. Merkantylizm, do którego kluczem jest ochrona narodowych zasobów bogactwa handlu i przemysłu przed zagraniczną konkurencją, uczynił pożytek z protekcyjnych ceł importowych. Wojny celne, ale również wzajemne porozumienia z klauzulą największego uprzywilejowania, stały się wzorem w międzynarodowej wymianie. Przykładowo, rząd brytyjski prowadząc wojnę gospodarczą z Holandią zakazał eksportu wełny do tego kraju. W następstwie tego wełna była szmuglowana do Holandii i powtórnie wracała w postaci szmuglowanych wyrobów gotowych. Przemyt stanowił wówczas kryminalne przestępstwo. Protekcjonizm zaowocował wzrostem przemytu, ale również zapoczątkował pragnienie wprowadzenia wolnego handlu.

W 1947 r. zawarte zostały umowy, które uporządkowały globalny chaos związany z cłami importowanymi, wprowadzając zasadę niedyskryminacji. Porozumienia te były zasługo GATT (Generaln Agreement on Tariffs and Trade), a jego sygnatariusze próbowali osiągnąć na stworzonej, trwałej podstawie powszechną redukcję protekcyjnych ce importowych. W 1995 r. na podstawie Traktatu Rzymskiego sześć państw europejskich utworzyło wspólnotę ekonomiczną, liczącą obecnie 28 państw członkowskich, które starały się doprowadzić do wolnego przepływu ludności towarów i usług. Jedną z barier były cła importowe, które zredukowano do zera i państwa członkowskie wprowadziły w granicach Unii wspólne taryfy. Podczas gdy obowiązujący uprzednio podatek obrotowy stwarzał możliwości ukrytego subsydiowania eksportu to nowy system opodatkowania obrotu we wszystkich krajach Unii, oparty na podatku i wartości dodanej (VAT), uczynił to niemożliwym.

 

Źródło:  Ferdinand H. M. Grapperhaus, Podatki przez wieki. Historia wizualna., TNOiK, Toruń 2010, str. 55-56

Tagi: opowieści podatkowe


Zobacz pozostałe wpisy